Każdego własnoręcznie przybiłam szpilką do tablicy korkowej nad moim biurkiem.
Mam je na oku. Były tam nawet ćmy. Mam teraz pusty żołądek. Cały czas chodzę głodna.
***
Obudzono mnie dziś brutalnie i wręczono walentynkę z moimi ulubionymi stemplami z ziemniaka.
Życzę wam dostania walentynki, albo dwóch, albo dużo więcej. I żeby była miłość. Tyle na dziś.