Byłyśmy z Lutkiem niedawno w Pradze na wystawie mego ukochanego Tima Burtona.
Było tam... wszystko:) Łącznie z jego szkicami z czasów szkoły, listami, notatkami, figurkami i elementami scenografii oraz serią szkiców na restauracyjnych serwetkach. Było genialnie! Genialna jest też Praga-a zwłaszcza o 5-tej nad ranem :)
Było tam... wszystko:) Łącznie z jego szkicami z czasów szkoły, listami, notatkami, figurkami i elementami scenografii oraz serią szkiców na restauracyjnych serwetkach. Było genialnie! Genialna jest też Praga-a zwłaszcza o 5-tej nad ranem :)
Tak wygląda szczęśliwy Brzydal.
Mogę wykreślić jedną rzecz z długiej listy marzeń.