Postanowiłam na jeden dzień zostać blogerką modową.
Nie znam się na modzie i nie potrafię robić zakupów,
ale Halloween to czas kiedy w sklepach zaczynają się pojawiać całkiem sensowne rzeczy.
Także o.
Z początku ot przechodzień z twarzy niepodobny do nikogo.
I zupełnie niechcący natknęłam się na moją wymarzoną suknię ślubną.
W zestawie z nożem do krojenia tortu i ludzi.
Dział damski był niewystarczający. Kostium Spidermana-rozmiar duży, chłopięcy. Nie pije w kroku.
To ja już może pójdę rysować...