Liścik

Uwielbiam dostawać listy. Ciekawsze niż rachunki i reklamy, ale nie jestem szczególnie wybredna.
Lubię jak przychodzi się do domu i znienacka się coś dostaje w kopercie.
Dziś dostałam spóźniony nieco, ale nadal świąteczny list z Polski :)
Ze ślicznymi kartkami Mandolinowej roboty, z całusami odbitymi na ostatniej kartce i typowo Mandolinowymi słowami w środku.