Gołąb jaki jest, każdy widzi



Czy to poniedziałek? Nie! Czy to gołębie? Tak! 
Wiecie co? Mam taki pomysł, żeby narysować tego dużo i wydać. Co Wy na to? Albo publikować to co tydzień w jakiejś gazecie, hę? Tylko w jakiej gazecie przejdą żarty o kupie, co? Jakieś pomysły?
Poza tym cieszę się, że paski przypadły Wam do gustu i  że komentujecie, czekacie, oglądacie, udostępniacie. Naprodukowałam trochę tych obrazków, a pomysły póki co mi się nie kończą, bo co i rusz jadę do jakiegoś większego miasta obfitującego w te małe fruwające sukinsyniątka. Ostatnio byłam nawet w mekce gołębi-Krakowie, ale o tym kiedy indziej. Piszcie coś.