Ostatnie kilka miesięcy było intensywne i nie do końca miałam czas i nastrój na prowadzenie bloga, ale nie mogę wrócić do pisania ot tak, z półroczną luką.
W skrócie:
1. Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydało książkę pt. "Tropiciele" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej, z której jestem bardzo dumna, bo to moja pierwsza w całości zilustrowana książka, która trafiła do księgarń.
1. Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydało książkę pt. "Tropiciele" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej, z której jestem bardzo dumna, bo to moja pierwsza w całości zilustrowana książka, która trafiła do księgarń.
2. Moje prace ukazały się na wystawie "Salon ilustratorów" w Poznaniu-o tym już pisałam.
3. Obroniłam dyplom licencjacki, na który składał się m.in. komiks, wg mojego własnego scenariusza. Jedna z najtrudniejszych rzeczy w tym roku i jestem z niego bardzo zadowolona. To pierwsza dłuższa forma, którą udało mi się stworzyć. Pisanie scenariuszy nie jest moją mocna stroną, ale na szczęście, z pomocą kilku osób udało mi się go skończyć.
Jeszcze będę o nim pisać. Wydanie w toku.
(Foty pozyskane dzięki uprzejmości Irminy.)
Jeszcze będę o nim pisać. Wydanie w toku.
(Foty pozyskane dzięki uprzejmości Irminy.)
5. Rozdawałam autografy na Warszawskich Targach Książki na stoisku Polskiej Sekcji IBBY. Jak ważny człowiek.
(Zdjęcie pochodzi z facebookowej strony IBBY.)
(Zdjęcie pochodzi z facebookowej strony IBBY.)
6. Moje dyplom znalazł miejsce na wystawie w Rondzie Sztuki.
7. Zdałam na magisterkę i od października znów zaczynam narzekać na studia.
Z grubsza tyle.
Lecę.
Pa.